Najbrzydszy Kot na swiecie
Hasło w googlach na dziś : Najbrzydszy kot świata.
Wypluty efekt: 8-letni Ugly Bat Boy
Klatka piersiowa pokryta sierścią, reszta ciała całkowicie bezwłosa i podobna do gumy. Do tego ogon podobny do szczurzego Patrząc na Ugly Bat Boya, nikt nie ma wątpliwości, że to najohydniejszy kot na świecie!
- Co to do licha jest? - pytają zdumieni klienci kliniki dla zwierząt w brytyjskim Exeter, kiedy widzą kocura przechadzającego się korytarzem. 8-letni Ugly Bat Boy stanowi zagadkę. Wszyscy zastanawiają się, jakim cudem ten kot może być aż tak szkaradny.
Jego pierwszy właściciel nie mógł już na niego patrzeć, dlatego oddał go w ręce personelu szpitala. Całe szczęście, że weterynarze okazali się bardziej wyrozumiali i stworzyli Ugly'emu prawdziwy dom. Ale kocia maszkara opuszcza jednak czasem mury szpitala i przechadza się po okolicy, siejąc grozę wśród mieszkańców Exeter.
Po tym, jak sława szkaradnego kocura zaczęła zataczać szersze kręgi, zwierzakiem zainteresowali się naukowcy, którzy chcą zbadać, dlaczego to zwierzę jest aż tak brzydkie. Ale personel kliniki, która przygarnęła Ugly'ego, nawet nie chce o tym słyszeć. Dla jego opiekunów jest to najpiękniejszy kot na świecie.
Faktycznie - piękny to on nie jest - ale dobrze że znalazł swoje miejsce i że jest kochany
OdpowiedzUsuńNo nie jest, chociaż mi jak na niego patrzę przychodzi do głowy słowo dziwny, a nie brzydki :) Cudak taki.
UsuńDziwny kotek,
OdpowiedzUsuńale to chyba genetyka tak go stworzyła...
Bardzo możliwe, w każdym razie pocieszne stworzenie :)
UsuńI słusznie że go nie oddali w łapy naukowców;-) Cieszę się, że ma swoich Dużych;-)
OdpowiedzUsuńPewnie, że słusznie.. mają i tak nadmiar biednych zwierzaków do testowania :/
OdpowiedzUsuńTak sobie teraz myślę, że skoro nawet on znalazł swoich Dużych.. to każdy kot w końcu znajdzie :))
Przypomina mi trochę psa mojej Lui, którego przygarnąłem na krótko przed jego śmiercią. Był tak brzydki, że aż piękny. Jak wysłałem zdjęcie swemu bratu, to odpisał tylko: "O ja p... piekielny ogar po nieudanej transmutacji".
OdpowiedzUsuńBrzmi tak intrygująco, że mam ochote napisać: pokaż!!:D
OdpowiedzUsuń