Kocie aplikacje na telefon
Człowiek który spać w nocy nie może, gdyż ilekroć przyśnie budzi go tupot małych kocich łap odnajduje w odmętach internetu rzeczy przedziwne.
Tym razem wykopałam coś i dla kota i dla kociarza (dla kociarza,bo może napawać się chwilą spokoju).
Koty zostały siłą i przemocą zmuszone do porzucenia zabawy w "budzenie sąsiadów w środku nocy" i zatrudnione do testowania gier i aplikacji.
Przekopałam Google Play. Dzięki jednej z kocich gier udało mi się zasnąć na pare godzin ( Paw Me), kilka zdobyło chwilowe zainteresowanie kotów, ale były i takie (w zasadzie większość ze znalezionych aplikacji), które wrażenie nie zrobiły żadnego.
Zatem przerobiliśmy :
KOCIE SELFIE czyli - Snapcat
Każdy kociarz (dobrze, prawie każdy) uwielbia robić miliony zdjęć swoim kociastym. Mimo tego ktoś uznał, że kociarza można wyręczyć i kot może sobie sam zrobić zdjecie. W sumie.. czemu nie.
Efektów Tigerowej zabawy z tą aplikacją jeszcze nie ma. Gdzieś tam uciete ucho, gdzieś kawałek oka.. Może w końcu ustrzeli ładne selfie, zobaczymy.
POBIERZ - Snapcat
Odgłosy kotów
Aplikacja naśladująca odgłosy kocie maści wszelakiej. Za pierwszym razem futra dały się nabrać, chodziły, szukały, biegały wydając dźwieki zaiste przedziwne. Za drugim mniej, trzecie podejście z miauczącym telefonem nie wzbudziło już reakcji, poza lekką irytacją :)Aplikacji tego typu jest cała masa w google play, także wszystkich wstawiać nie będę, nie ma potrzeby.
POBIERZ - odgłosy kotów
Crazy Cat
Na tle żółtego sera harcuje myszka. Nasz kot zdobywa punkty kiedy dotknie łapą myszki (moje nie zdobyły zbyt wielu punktów, ale chyba nie mają z tego powodu szczególnie gorszego humoru).
Mamy alternatywe tej gry - Paw Me ( z myszą ) i CAT ALONE - cat toy (z muchą). Test Tigera i Tequilli poniżej :) Tequilla później niż Tiger skumała o co chodzi (bystrzacha to z niej nigdy nie była, ale kocham nad życie) i zagrywa się w Paw Me do chwili obecnej.
Poniższe linki prowadzą do gier podobnych do Crazy CatPOBIERZ - Gry dla kotów
Mamy alternatywe tej gry - Paw Me ( z myszą ) i CAT ALONE - cat toy (z muchą). Test Tigera i Tequilli poniżej :) Tequilla później niż Tiger skumała o co chodzi (bystrzacha to z niej nigdy nie była, ale kocham nad życie) i zagrywa się w Paw Me do chwili obecnej.
Poniższe linki prowadzą do gier podobnych do Crazy CatPOBIERZ - Gry dla kotów
Muszę przetestować te aplikacje :) ja mam taką z latającym laserkiem i chwilę chłopaków bawiła :D fajnie, że się odezwałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Problemy z komputerem skutecznie mnie zniechęcają do blogowania i komentowania, ale korzystając z telefonu wpadam do Was i czytam przynajmniej :)
Usuńto się nie dziwię :) wiem, że są tacy, co potrafią napisać posta na telefonie, czy notebook'u - dla mnie to magia, potrafię tylko przy użyciu "normalnej" klawiatury :) przez to ostatnio też trochę rzadziej niż bym chciała się pojawiam. mizianki dla Twoich puchaczy :)!
UsuńTakich ludzi podziwiam, mnie szlag trafia jak mam za pomocą telefonu zrobić cokolwiek poza naskrobaniem smsa albo zadzwonić :D
UsuńPuchacze dziękują i całują :)
Hello there! This blog post could not be written much better!
OdpowiedzUsuńReading through this post reminds me of my previous roommate!
He constantly kept preaching about this. I most certainly will send this post to him.
Pretty sure he’ll have a great read. I appreciate you for sharing! genotropin
Nigdy nie testowałam żadnych "kocich" aplikacji, bo śmiem wątpić w to, że moje koty w ogóle zwrócą na to uwagę :) Może spróbujemy z tym "Paw me".
OdpowiedzUsuńDo tej pory też byłam przekonana, że moje leniwce nawet łapą nie machną przy tego typu grach, ale przez chwile dało rade je zainteresować.
OdpowiedzUsuńNagrajcie filmik jak się uda kociastym pograć :)
Spróbowaliśmy - popaczyły, popaczyły i zostawiły, jeden paczył trochę dłużej :) To i tak lepiej, niż się spodziewałam :D
UsuńZagraj partyjkę w łapanie myszora sama, jest szansa że załapią :D
UsuńJeśli będziesz miała już jakieś sefie, to wstaw je, koniecznie chciałabym zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńO matulu, musiało im się jakoś szczególnie nudzić, tyyyle ziemi...:D
Obawiam się, że moje ukochane futra nie ogarną dobrego selfie, ale walczymy dalej :D
UsuńTekla lubi kopać i skakać po ziemi.. takie zboczenie :(
A mnie się pytają, gdy mam minę obojętną jak dla mnie, czemu jestem smutna...:D A tylko się nie uśmiecham :D
OdpowiedzUsuńHali halo!!! co tam u Was? ;)
OdpowiedzUsuńJa ciągle w pracy, koty mają nowa koleżankę chwilowo (gatunek : nie-kot) postaram sie coś naskrobać w weekend w końcu! ;)
UsuńEch te kociałowe apki ;)A podane gry są naprawdę niezłe/
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą:D
OdpowiedzUsuń