O Sanchu ostatni juz raz..
Sancha na naszym blogu już nie zobaczycie...
Niestety dla nas, bo spędził z nami ładny kawałek czasu i co tu dużo mówić .. wpasował sie w rodzine. Dogadywał sie jak żaden inny kot z resztą naszych stworów...
Sanchezo, zwany również Nicolą Fiodorowiczem Gierosłavskim (z Koterii :) ) pojechał właśnie przed chwilą do wyczekanego domu.
Dom ów wyraził chęć adopcji juz dawno temu, ale z powodu odległości na samą adopcje trzeba było zaczekać, aż do dziś :) Jak to zwykle w takich przypadkach bywa jak na złość kiedy już ten wymarzony dom się znalazł pojawiły się w miedzy czasie i inne dobrze wygladające, ale pod uwagę już brane nie były.
Wiem, że to właśnie TA rodzina powinna być jego rodziną..
Tak wiec mili Państwo, Pan Sanchez pojechał do swojego królestwa i rządzić będzie (nie)podzielnie jeszcze przez piękny kawał czasu, mam nadzieję :) Rozglądajcie się za Sanchem, wkrótce, chociaż już nie u nas się gdzieś w blogowej sferze pojawi :)
Niestety dla nas, bo spędził z nami ładny kawałek czasu i co tu dużo mówić .. wpasował sie w rodzine. Dogadywał sie jak żaden inny kot z resztą naszych stworów...
Sanchezo, zwany również Nicolą Fiodorowiczem Gierosłavskim (z Koterii :) ) pojechał właśnie przed chwilą do wyczekanego domu.
Dom ów wyraził chęć adopcji juz dawno temu, ale z powodu odległości na samą adopcje trzeba było zaczekać, aż do dziś :) Jak to zwykle w takich przypadkach bywa jak na złość kiedy już ten wymarzony dom się znalazł pojawiły się w miedzy czasie i inne dobrze wygladające, ale pod uwagę już brane nie były.
Wiem, że to właśnie TA rodzina powinna być jego rodziną..
Tak wiec mili Państwo, Pan Sanchez pojechał do swojego królestwa i rządzić będzie (nie)podzielnie jeszcze przez piękny kawał czasu, mam nadzieję :) Rozglądajcie się za Sanchem, wkrótce, chociaż już nie u nas się gdzieś w blogowej sferze pojawi :)