I się zaczęło.. + kąpiel Stefano :)
Nie było nas.. caaały wczorajszy dzień...
Cały wczorajszy dzień również obsrywał sie Beziol. Tak, tak. Wielki powrót biegunki nastąpił tuż przed wyjściem. Bezik wiec utknął w klatce ponownie i nie jest tym zachwycony, my również nie jesteśmy, ponieważ po uszy wszyscy mamy tych Bezikowych biegunek.
Pojawiła sie jednak nadzieja, że już niedługo pozbedziemy się jej skutecznie. No.. zobaczymy :)
Mały Stefano przeżył swoją pierwszą kąpiel, trzeba było sprać z niego..hmm.. to czym był posklejany. Cokolwiek to było, Stefan z kolczastego jeżozwierza stał się małym uroczym puszkiem. Czuje sie już całkiem dobrze w nowym domu i rozrabia okropnie! Tosia - rezydentka jak można sie było spodziewać obraziła sie strasznie, że mały wzbudza większe zainteresowanie od niej. No bo jak to tak może być w jej własnym domu? Stefano ma sie ochotę z nia zakumplować, ale ta dzielnie sie przed tym póki co broni.
Cały wczorajszy dzień również obsrywał sie Beziol. Tak, tak. Wielki powrót biegunki nastąpił tuż przed wyjściem. Bezik wiec utknął w klatce ponownie i nie jest tym zachwycony, my również nie jesteśmy, ponieważ po uszy wszyscy mamy tych Bezikowych biegunek.
Pojawiła sie jednak nadzieja, że już niedługo pozbedziemy się jej skutecznie. No.. zobaczymy :)
Mały Stefano przeżył swoją pierwszą kąpiel, trzeba było sprać z niego..hmm.. to czym był posklejany. Cokolwiek to było, Stefan z kolczastego jeżozwierza stał się małym uroczym puszkiem. Czuje sie już całkiem dobrze w nowym domu i rozrabia okropnie! Tosia - rezydentka jak można sie było spodziewać obraziła sie strasznie, że mały wzbudza większe zainteresowanie od niej. No bo jak to tak może być w jej własnym domu? Stefano ma sie ochotę z nia zakumplować, ale ta dzielnie sie przed tym póki co broni.