Wielki Dzień Bezika
Ważny dzień dziś.. wiec wyjatkowo o kciuki prosimy. Dlaczego dzień szczególny? Ponieważ dziś wizyta p. Oli. Chciałam, zeby poznała Beziolonde zanim sie zdecyduje podjać opieki nad Grubym. Zaprosiłam też I. żeby medycznie mnie wsparła, wytłumaczyła fachowo to o czym ja bym powiedzieć nie umiała badź zapomniała. Może przesadzam przy tej adopcji, ale zależy mi żeby Bezikowy dom był przygotowany na wszystko, bez niespodzianek (chyba ze czegoś znowu nie przewidzimy) i dopiero wtedy podjał decyzje : tak chcemy żeby z nami mieszkał.
Trzymajcie wiec najmocniej kciuki, żeby Beziol zachowywał się normalnie.. jak na Bezika przystało. Miło, sympatycznie i z całkowitym brakiem gracji :)
W podzięce Mruuczenie Beeeziola
Kciuki mocne za całokształt ...
OdpowiedzUsuńOby to był TEN domek...
Oby oby.. chyba jest :) Jak p. Oli dzisiaj I. nie zniechęci to Beź ma sznsę być w końcu kochanym domownikiem !:))
UsuńMam nadzieję, że Bezik podbije serce p.Oli w 100%! Tak, że p.Ola bez Bezika nie będzie chciała wyjść! :)))
OdpowiedzUsuńp. Ola już dzisiaj chciała go zabierać :) wizyty żeby go poznać też nie potrzebowała zreszta :) Wrazenie wiec takie jakby już podbił;)
UsuńNo to myślę, że dzisiejsza wizyta to tylko formalność! :)))
UsuńJeszcze dyskusja z wetką I. p. Ole czeka j jesli nie bedzie umiała zniechęcić to.. tak :)
UsuńBezik trzymam kciuki.....Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBezinka dziękuje z całego kociego serducha!!:)
UsuńKciuki zaciśnięte - daj znać co i jak
OdpowiedzUsuńNapiszę pewnie wieczorem, albo już jutro jak p. Ola przemyśli sprawę :)
UsuńBeziku trzymam mocno kciuki :))
OdpowiedzUsuń