Łapą pisane

kocie zapiski

Advertisment

Steff i Tośka


Odwiedziłam pare dni temu Stefana i jego antyludzką przyjaciółkę Tośkę.
Zawsze kiedy na niego patrze, przypomina mi się jego pierwszy dzień w domu, przerażenie psami, nieporadność absolutna i ciekawość całym światem. Nie widziałam jak dotąd słodszego kocięcia..

Jak z takiego wypierdka mógł wyrosnąć tak potężny (nie oszukujmy się.. gruby jest) kawał kota?!





Zamyślona niedotykalska Tosieńka... :)

Podziel sie:

CześćKociarzu

Jesteś na kocim blogu Tigera i Tequilli oraz tymczasów.
Mamy nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie.
Zostaw po sobie ślad dołączajac do konwersacji!
Zobacz nas na portalach społecznościowych i udostępnij post!
Ach...no i baw się dobrze..
Pozdrawiamy,

Mraux i koty.

DOŁĄCZ DO KONWERSACJI

12 miauczących:

  1. Piękny :) pozytywne zmiany w charakterze kotow, z ktorymi sie pracuje, to jedne z najbardziej budujących doświadczen!!! przynajmniej mnie to uskrzydla ;)

    to Twoja zasługa, bo dałaś mu lepszy początek, a potem znalazłaś dobry dom !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat przyznam sie, nie ja mu dałam start tylko fundacja z Mińska. Wpadł mi berbeć w oko, kiedy "tesciowa" szukała kota na miejsce swojej ukochanej kocicy i namówiłam na ten konkretny uroczy egzemplarz :)
      Niemniej prawda, osobiście uwielbiam pół-dzikie tymczasy i ich proces oswajania się :)

      Usuń
  2. Kulka mała i puszysta była już z niego od wczesnej młodości. Muszę Tobie powiedzieć, że słodziak mały i taki ciekawski i jakby trochę niedowierzał w to co widzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No aparat z niego był niesamowity :) Nieco mniej uroczy jest niestety niż za młodu, ale wciaż piękny ;)

      Usuń
  3. Ale ze Stefka puszulek, od małego taka puchata kulka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wyrósł! A Tosia ma piękne oczyska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje życzenia co do zdrowia zadziałały, dzięki! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super blog. Śliczne kotki. Blog warty polecenia.

    OdpowiedzUsuń

USZCZĘŚLIW KOTA - zostaw komentarz