Krople Bacha
Tequilla wyrwała się przed naszym blogowym stopem spod kontroli i zaczęła załatwiać się absolutnie wszędzie nie oszczędzając psiej miski.
Znerwicowało ją ostatnio jak nas wszystkich.
Na polu walki z Tequillowym irracjonalnym strachem przed nami, kuwetą, powietrzem itp. ponieśliśmy klęskę. Nie potrafiliśmy wymyślić absolutnie nic co mogłoby ją uspokoić, tak więc nie było rady... wykopałam kontakt do zoopsychologa, który jakimś cudem ukrywał się pośród moich facebookowych znajomych i napisałam.
Rozmowa Tequilli jeszcze nie pomogła, ponieważ dopiero wyłuskaliśmy troche grosza żeby zamówić zalecone krople Bacha, za to mi pomogła bardzo.
Inne zalecenia również były, między innymi zwiększyć dawkę czasu poświęconą kocicy tylko nie wiem jak to zrobić. Każdy krok w jej stronę wywołuje paniczną ucieczkę pod łóżko czy fotel, a sama też przestała prawie do nas podchodzić...
Ciężki przypadek z niej, mieszka z nami ledwie rok.. pierwsze pół roku ja oswajaliśmy z ludźmi,kuwetą i domem, kilka miesięcy było znośnie, a teraz łup.. znowu coś sie w tej płaskiej głowie poprzestawiało. Cóż...Nie ma wyjścia, trzeba prać i nad kotem popracować ;)
Co do kropli, krótko i na temat co to, po co i dlaczego.
Efektem działania ekstraktów jest przywrócenie równowagi emocjonalnej, a poprzez to modyfikacje zachowań.
Ekstrakty można stosować by pomóc zwierzętom zarówno doraźnie (w sytuacjach kryzysowych dla zwierzęcia), jak i przez dłuższy czas – zarówno samodzielnie jak i wspierająco w leczeniu i w terapii zaburzeń zachowania. W przypadku terapii zwierząt bardzo ważna jest postawa ich opiekuna.
Jeśli Twój kot:
boi się wizyt w lecznicy weterynaryjnej i podróży
na widok Twoich gości znika w swojej kryjówce
boi się dzieci
reaguje drapaniem lub gryzieniem w sytuacji stresowej
paniką reaguje na obecność psa lub innych zwierząt w swoim pobliżu,
boi się innych kotów i jest typem „ofiary” lub jest wobec nich agresywny
z trudem znosi takie wydarzenia jak wystawy
jest nieśmiały lub niepewny siebie
wymaga oswojenia z ludźmi
Terapia dr. Bacha będzie pomocna, kiedy twoje zwierzę:
potrzebuje wsparcia w okresie nauki nowych zachowań (np. szkoleniu lub terapia zaburzeń zachowania)
jest narażone na silny stres, np. związany z wizytami w lecznicy
przeżywa zmianę miejsca zamieszkania, ma problem z aklimatyzacją
odczuwa strach, przerażenie, jest niespokojne lub niepewne siebie
jest chore, ma złe samopoczucie, jest w trakcie rekonwalescencji
jest nadpobudliwe lub agresywne, przejawia skłonności autoagresywne
tęskni, przeżywa utratę dotychczasowego opiekuna
jest w trakcie procesu socjalizacji
doświadczyło złego traktowania lub urazu
załatwia potrzeby fizjologiczne poza kuwetą
Cena..porażająca wg. mnie bo ok. 60 zł za 20 ml. kropli.
Moje dwa koty też dostawały te krople i to przez dłuższy czas ...
OdpowiedzUsuńRudy bardzo źle zniósł dokocenie Guciem ...aż się rozchorował :(
Życzę powodzenia w terapii .
Polecałabym jeszcze zrobić badania kotce, bo to zachowanie może być skutkiem jakiejś choroby ...
Badania jak najbardziej zrobimy, od tego rozmowę zaczęłam, ale mimo wszystko uspokoić kota trzeba bo sie tak mieszkać nie daje.
UsuńRudy też taki wrażliwiec?
Też niestety ...
UsuńHeh.. pocieszające lekko że nie tylko ta nasza kota taka znerwicowana... jak rozumiem krople pomogły? Czy coś innego?
UsuńPomogły, ale bez sensacji ...
UsuńO tym można poczytać tutaj
http://kotyszki.blox.pl/tagi_b/54146/terapia-kroplami-Bacha.html
Gucio nadal napada ,a Karmel nadal burczy ,ale wszystko osłabło i da się wytrzymać ;)
O kurcze.. nie wiedziałam, że aż takie wojny mieliście w domu. To chyba nawet gorsze niż to co się wyrabia u mnie. W sumie nie nawet, a gorsze.. ja mam tylko 4-7 parń dziennie i krew sie nie leje :P Nigdzie się nie doczytałam, że terapia Bacha aż tak długo na efekty każe czekać, co prawda na cud nie liczyłam, że mi po trzech dniach kot do równowagi wróci, ale też myślałam, ze pójdzie to szybciej..
UsuńCzytałam też tam o uropecie (w strzykawce?) u nas Beziol go dostaje w paście.. wcina aż mu się uszy trzęsą. Uwielbia.
Krople Bacha na jedne koty działają na inne nie.
OdpowiedzUsuńNie żebym chciała się mądrzyć, ale... u kilku znajomych przydała się tauryna w proszku mieszana z śmietanką lub wodą (bo to trzeba wymieszać w płynie przed podaniem).
Tauryna nie jest droga, dobrze dostępna (apteki, sklepy z odżywkami dla sportowców)- może warto spróbować? Powoduje znaczne ośmielenie zwierzaka.
Na dodatek jest składnikiem wręcz koniecznym w kociej diecie - niestety w większości karm jest jej zbyt mało.
Poczytam o taurynie, tylko sie zastanawiam.. czy tauryna przypadkiem nie pobudza przy okazji? Jeśli tak to nie wiem czy to dobry pomysł na nerwowego kota.
UsuńTauryna u ludzi jak najbardziej pobudza. Natomiast u kotów czy pobudza nie wiem - na pewno dodaje pewności siebie - jak chcesz to poproszę znajomych którzy korzystali z tej metody w dość ekstremalnych przypadkach kotów nerwowych i lękliwych żeby nabazgrali dwa słowa.
UsuńNo i można spróbować Feliway do kontaktu choć to jest dość drogie, ewentualnie RC Calm, ale tu trzeba uważać bo niektóre koty są na nią uczulone.
UsuńFeliway już nam polecono na samym poczatku kiedy Tekla do nas przybyla i byla dzikusem, tez nie korzystala z kuwety, a jej strach wtedy przybral forme ekstremalną. Niestety Feliway u nas egzaminu nie zdał.
UsuńJeśli znajomi będą mieli wene i czas to jak najbardziej chętnie bym poczytała ( a myslę ze nie tylko ja) jak to z ta tauryną i ich kociastymi było.
Nie korzystałam jeszcze z kropli Bacha...
OdpowiedzUsuńUżywane były inne preparat uspakajające.
a zdradzisz jakie? Otwarta na wszytkie pomysły jestem w chwili obecnej :)
UsuńPowodzenia w terapi - bardzo Ci współczuje - trzymaj się o ile to możliwe :)
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne! Trzymam się nie mam wyjścia, albo to albo koty out, a tego bym nie przeżyła :)
UsuńDobrze wiedzieć, a problemu z kotką bardzo współczuję!
OdpowiedzUsuńDzieki, mam nadzieję, ze szybko się z nia uporamy i wróci do normy nasza Tekla.
UsuńMam nadzieję, że Tequilla po kropelkach odzyska równowagę.
OdpowiedzUsuńTrzymam za to kciuki. :)
Właściciel powiniem przyjrzeć sie sobie. Co zmieniło się w jego zachowaniu ostatnio? Często zwierzęta domowe przejmują emocje i nerwowe zachowania właścicieli.
OdpowiedzUsuńBiorę to pod uwagę.
Usuń