To już jutro...
Powinniśmy sie cieszyć. Beź jutro wieczorem sie przeprowadza do własnego domu. Ja jednak zastanawiam się co może pójść nie tak, bo przecież w Bezikowym życiu zawsze pod górę. Bezik entuzjazmem nadrabia za to, widać na zdjeciach ;)
Cóż.. zobaczymy jak to będzie póki co mam nadzieję, że już nigdy nie zobaczymy go w klatce :)
Rezydenci jak zwykle nie przejęci wielkim dniem :)
Z Koterii smutno zerka...
Kotka biało-czarna. No w zasadzie biało-czarno-ruda, co widać na zdjęciach. Bardzo spokojna, przyjmuje pieszczoty z uroczym przeciąganiem się, prawdziwa Dama. Wspaniały długowłosy ogon czeka na człowieka z grzebieniem.
Klatka A05, nr ewidencyjny 863
Zabieg 24.05, wychodzi 31.05
Powodzenia w nowym domu Beziku! Mocno kciuki trzymam za szybką i łatwą przeprowadzkę :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Bezikowi żeby mu się dobrze mieszkało w nowym domu - cieszę się że się udało znależć mu dom :)
OdpowiedzUsuńBeziu życzę Ci szczęścia!;-)))
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :))Kciuki są :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta kotka z Koterii, no i rezydenci f course :)
kciuki jutro wieczorem potrzebne najbardziej :))
UsuńNiech mu dobrze będzie w nowym domku.
OdpowiedzUsuńniech będzie i niech go nigdy juz nie straci :)
UsuńBezik jedzie do swojego domku ;-)
OdpowiedzUsuńCo za dzień !
Szczęliwej podróży i dobrego domku...
DZiekujemy!:) Mamy nadzieję, ze wszystko pojdzie tym razem jak powinno.
UsuńPiękna kolekcja kociaków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń