Pozytywne wylegiwanie
Co sie dzieje z moimi kotami?! Sanchez chyba przypadkiem dobrze zadziałał na Tekle i Tigera. Kolejny poranek wylegują sie razem. Tiger mimo wszystko ciutek na dystans ale jednak z nimi. Próbowałam zmienić posciel.. ale... tak fajnie razem sie prezentują, że czekałam sobie pójdą :)
Zrobiliśmy wiosenne porzadki. Mycie okien zmiana firan, kap na łóżkach i fotelach.. ożywiliśmy nieco salonik pomarańczami i zieleniami. Tequilli wyjątkowo przypadły do gustu nowe włochate kapy :)
Tigerek postanowił zaprotestować waląc łapą w stół! Jemu bardziej podobały sie brązy i piaskowe odcienie... ale za późno. Teraz troche zywiej musi być :)
Rezydenci mieli też mini sprzeczkę o... pilotto :)
Sanchez się na mnie znowu obraził kiedy przepędziłam go spod drzwi i obsikał daszek kociej budki. Złosliwa gadzina!! Potem wdrapał się na parapet i lustrował mnie obrażonym spojrzeniem jakby chciał powiedzieć "Nie fikaj duża, bo następnym razem obsikam Ci pościel!"
Beziol zaczyna znowu być smutasem.. nie mamy kompletnie dla niego czasu :(( Od wczoraj wisi w necie na portalach jego ogłoszenie.. może znajdzie się ktoś kto spróbuje być domem dla niego..
Z koterii wygląda taka milusińska kocia :( kontakt w jej sprawie: koteriaodkuchni@gmail.com
Kicia młoda, lekko ponadroczna. Biała z delikatnymi detalami barwy burej pręgowanej.
Urokliwy pyszczek w połączeniu z miziastością i super charakterem. Na pewno dogada się ze zwierzakami i dziećmi.
Klatka B8, nr ewid 670
Zabieg 20.04; na ulicę wraca 27.04
Samchez to niezłe ziółko - ha ha
OdpowiedzUsuńFajnie że bezik dobrze się czuje - szkoda że smutny.
Ja jak sprzątam to Cebula za mną łazi i sprawdza czy dobrze to robie
Sanchez to potwór mały :)
UsuńBezia faktycznie szkoda.. chciałabym, żeby znalazł kogoś kto będzie miał dla niego chociaż minimum czasu :( On tak ludzi lubi.
Kontrola domowa musi być !:) Cebula dba o porządek:))
Sanchez wygląda jak świeżo po czesanku :) Ma chłopak charakterek, choć za budkę dostał by ode mnie po uchu.
OdpowiedzUsuńCo post to zamierzam to napisać, ale zapominam - zachwyca mnie umaszeczenie Tekli - ona jest boska!
I byłabym zapomniała - uspokoiły się trochę maile o Sanczeza? Może ktoś sensowny się odzywał?
OdpowiedzUsuńOn codziennie po trochu czesany jest - do tej pory mu splątane kłaki wycinam i rozczesuje, ale wygląda tak dlatego ze miał "terapie szokowo-glaskową" zastosowaną rano :D
OdpowiedzUsuń"dostał by ode mnie po uchu" - brzmi jak wypowiedz idealnego dla niego opiekuna :D:D
To umaszczenie mnie tak miedzy innymi zauroczyło.. a potem plułam sobie w brodę, bo sie okazalo że to dzikus i oswajać trzeba.
Niestety nie. Maile wciąż o tej samej treści mimo iż nawet w tytule drukowanymi pisze ADOPTUJ żeby ludzie nie myśleli ze z pseudohodowli kota za grosze kupią.. nie pomogło niestety.
To jakaś masakra - pod tym względem od wprowadzenia tej nowej ustawy jest gorzej.
UsuńTrzymam kciuki za sensowny domek :)
Dzieki za kciuki :)
UsuńJa już sama nie wiem czy to przez tą ustawę... ech
Ojej tyle wieści na raz :-)))
OdpowiedzUsuńA kicia z koterii widać ,że miziasta ,
bo na zdjęciu po łapce widać ,że mruczała :-)
To sie nazywa sokole oko :) Ugniatała i mruczała. Bardzo milusiński stworek :) Gdybym chorowitków nie miala to bym na tymczas wzieła :(
UsuńPiękne kociaki, fajnie jest je obserwować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa żywo jeszcze fajniej :) Polecam kociska w domu :))
Usuń