Łapą pisane

kocie zapiski

Advertisment

Latający Kot Orville


Latający kot, Truchłokopter czy Orvillecopter - tak o pewnym kocie piszą w internecie. Słyszeliście już o nim? Z pewnością przynajmniej kilka osób miało już wątpliwą "przyjemność" natknąć się na latajacy koci placek gdzieś w prasie lub googlowej grafice.

Kot Orville za życia był z pewnością miłym wychodzącym mruczkiem, jednak niefartownie zakończył koci żywot pod kołami samochodu, jego właściciel Bart Jensen postanowił więc z pomocą Ariena Beltmana ( modelarza ) wypchać pupila i połączyć z helikopterem.

Kocur nazwany Orvillecopter`em, został wystawiony na festiwalu KunstRAI w Amsterdamie

Osobiście, ciężko mi sobie wyobrazić, żebym była kiedyś w stanie z własnego kota zrobić "dzieło sztuki"...





Fot. Agencja FORUM/REUTERS/Cris Toala Olivares







Podziel sie:

CześćKociarzu

Jesteś na kocim blogu Tigera i Tequilli oraz tymczasów.
Mamy nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie.
Zostaw po sobie ślad dołączajac do konwersacji!
Zobacz nas na portalach społecznościowych i udostępnij post!
Ach...no i baw się dobrze..
Pozdrawiamy,

Mraux i koty.

DOŁĄCZ DO KONWERSACJI

17 miauczących:

  1. Nie wiem , nie podoba mi się ...

    OdpowiedzUsuń
  2. bez sensu i masakra, rzeczywiście "dzieło" sztuki... błe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sens z pewnością w głowie autora miało, ale wyszło dość.. kiepsko, szczególnie w oczach miłośników kotów podejrzewam.

      Usuń
  3. Widziałem to kiedyś, ale jakoś z niesmakiem to oglądałem. Obawiam się, że znajdą się naśladowcy, którzy nie z wypchanym, ale zwierzęciem będą chcieli coś takiego zrobić... Panu Jensenowi życzę, by np. jego dzieci lub wnuki po jego śmierci wpadły na podobny pomysł i zrobiły z niego helikopterek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypluj te słowa! Mam nadzieję, że koci helikopter sukcesu nie odniesie i hybrydy "padliny" z dziwactwami nie będą popularnnym "produktem"..

      Usuń
  4. Też to widziałam kiedyś i w ogóle mi się ten pomysł nie podoba !
    To jest dla mnie chore i tyle ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z chore się zgodze, chociaż biorą pod uwagę, że moze jestem ignorantka..

      Usuń
  5. Ja całe szczęście nie miałam okazji oglądać tego wcześniej...
    Ludzie chyba nigdy nie przestaną mnie zadziwiać swoją "pomysłowością"...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze że tego nie oglądałam - obrzydliwe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przepraszam, ze pokazałam.. wydało mi się to na tyle dziwne, ze jakoś nie chciało wymazać się z pamieci.

      Usuń
  7. Nie podoba mi się to... straszne! Okropne!!! Dobrze, że tego nie widziałam wcześniej :( :( :(
    pozdrawiam
    PS A tak w ogóle to ja nie wiem czemu ma służyć współczesna sztuka: Jest taki wredna baba, zapomniałam jak się nazywa, która zabiła biedne i niewinne zwierzęta, wypchała je i ustawiła jako piramidę... i to ma być sztuka?! Powinno się ją za to zamknąć na długie lata... Zresztą z muzyką nie jest lepiej: kompozytorzy tworzą jakieś nieznośne zgrzyty i dorabiają do tego wzniosłą ideologię... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o kobiecie.. aż spojrzę. Miałam nadzieję że Orville jest jedynym znanym przypadkiem..

      Usuń
  8. Moim zdaniem super pomysł, jak mój zasłużony kot kiedyś umrze spróbuję go w ten sposób uwiecznić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wstydzę się, że należę do tego samego gatunku co ten mężczyzna z dumą patrzący na swoje "dzieło", co daje mu prawo by w tak obrzydliwy sposób wykorzystywać martwe ciało zwierzęcia?

      Usuń

USZCZĘŚLIW KOTA - zostaw komentarz