Łapą pisane

kocie zapiski

Advertisment

Psio - kocie adopcje

Na dzisiejszy poranek przygotowałam dwie pilne adopcje.. zwykle pokazuję tutaj kociaste, dziś jednak poza miauczącymi jest i szczekacz którego dostałam mailem z lecznicy... 









PIASKOWA I SREBRNA...



   Jeśli możesz pomóc którejś z nich dając dom stały, lub choćby tymczasowy który da im wiecej czasu i uchroni przed powrotem na ulicę prosimy dzwoń! kontakt: Ewa, 606 703 799

Dwie, trochę przestraszone, kicie z Anina. Obecnie przebywają w Koterii - ośrodku dla kotów miejskich, gdzie zostały wysterylizowane. Przez zawirowania okresu świątecznego mogą zostać w Koterii jedynie do czwartku. :(

Są zsocjalizowane, ciekawe ludzi, tęsknię za własnym człowiekiem do głaskania. I mają tak strasznie mało czasu do powrotu na ulicę… :((
























WIKTOR


Kontakt w sprawie adopcji Wiktora:
Anna Rutkowska tel.: 603 762 594, e-mail: arutkowsk@o2.pl


Wiktor jest niedużym młodziutkim wesołym pieskiem. Ostatnie dni pozwoliły nam poznać go również jako bystrego i ufnego psiaka.

Zjawił się w schronisku dla bezdomnych zwierząt w pierwszych dniach wiosny 2012 roku.

Niestety bezdomność to nie jedyne nieszczęście, jakie go spotkało. Pełna diagnostyka potwierdziła szpetne złamanie kości lewej tylnej łapy. Konieczne było leczenie operacyjne i to w trybie pilnym.

Dzisiaj Wiktor jest już po operacji. Jednak nadal wymaga szczególnej troski przez najbliższe dni, by w przyszłości mógł odzyskać pełna sprawność. Świetną opiekę pooperacyjną podarowali Wiktorowi niezwykle troskliwi Ludzie. Ma zapewnioną regularną kontrolę weterynaryjną, podaż leków oraz to, co dla młodego psiaka jest autentycznie bardzo ważne: zrozumienie, życzliwość i czułość w pakiecie z miękkim posłaniem w ciepłym Domu. Na razie - w domu tymczasowym.

Ale my pragniemy, by Wiktor znalazł Dom na całe życie.

Dlatego wysyłamy w świat zdjęcia młodziutkiego Wiktora w poszukiwaniu Ludzi, którzy zechcą przygarnąć tego żywiołowego pieska na zawsze. Bo nadzieję, że pojawi się dotychczasowy właściciel powoli tracimy.

Poszukując domu stałego dla bezdomnej sieroty staramy się zrobić, co w naszej mocy, by wybrać najlepszy Dom. Wszystkie pytania i wątpliwości są wyrazem jedynie naszej troski o przyszłość adoptowanego zwierzaka. W przypadku młodziutkiego psa ta przyszłość może oznaczać wiele lat


Możesz pomóc? Pisz.. Wiktor nie chce być już bezpańskim psem..











Podziel sie:

CześćKociarzu

Jesteś na kocim blogu Tigera i Tequilli oraz tymczasów.
Mamy nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie.
Zostaw po sobie ślad dołączajac do konwersacji!
Zobacz nas na portalach społecznościowych i udostępnij post!
Ach...no i baw się dobrze..
Pozdrawiamy,

Mraux i koty.

DOŁĄCZ DO KONWERSACJI

2 miauczących:

  1. Ech biedaki ...
    Oby jak najszybciej znalazły domki ...
    Trzymamy kciuki całą gromadką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za nich :), też mam nadzieję, że znajdą szybko domy, ale tak strasznie dużo tych bid szukajacych domów jest... :(

      Usuń

USZCZĘŚLIW KOTA - zostaw komentarz