Koci kocyk :)
Dawno nic na you tube nie wylądowało, dziś nadarzyła się okazja, kiedy wróciłam z wylegiwania się na trawie.
Tiger sie zakochał :)
Pochwaliłam się u Amyszki ostatnio, że jak przystało na porządny koci dom posiadamy pudełko na kota. Podpisane własnoręcznie, gdyż po każdej wizycie mojej matki pudełka ginęły. Nie-kocia matka(nie mylić z anty kocia) zupełnie nie rozumie, że owe pudełko nie jest śmieciem, a niezbędnym schronieniem przed nieproszonymi gośćmi np.
Upały troche odpuściły, koty odrobinę odżyły, niemniej tryb "oszczędność kociej baterii" i chłodzenie w świeżym praniu wciąż jest uskuteczniane :)
Ale słodziak z tego rudzielca , a zdjęcie z maskotką cudne ! :D
OdpowiedzUsuńPudełko pierwsza klasa ;-)
Slodziak tylko na zdjęciach, na żywo to łotr i drań!
UsuńDziekuje :)
Ale milusińskie ;) No i piękne zdjęcia! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA, dziękujemy i też pozdrawiamy :)
UsuńAle pomysłowe pudełko, genialne! I przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPotrzeba była to i pomysł na pudło sie znalazł :)
śliczne to pudełko :)!!! a świeże pranie jest niezwykle wielofunkcyjne :D chłodzi w lecie, w zimie ogrzewa- sprawdza się na każdą porę :P. gorzej potem jak trzeba je na siebie ubrać :P
OdpowiedzUsuńOj Humora, jakie tam gorzej :D Pare kłaczków, w tą czy w tamtą ... ;)
UsuńUrzekło mnie to pudełko <3 Ale ruda zawartość też niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Ruda zawartość najlepsza! :)
Usuń